Culture

Latająca recepta na sukces

Na specjalnym wydarzeniu zorganizowanym przez GE Women’s Network w Bielsku-Białej gościliśmy Sebastiana Kawę, mistrza szybownictwa z długą listą osiągnięć, z którym łączy nas wiele wspólnych rzeczy!

Mar 2022

8 marca w Avio Aero w Bielsku-Białej w tym roku obchodzony był w szczególny sposób. Grupa GE Women's Network zorganizowała dedykowane wydarzenie otwarte dla wszystkich pracowników GE w Polsce, a jako gościa specjalnego zaprosiła Sebastiana Kawę – najwybitniejszego pilota w historii szybownictwa, 17-krotnego Mistrza Świata i 9-krotnego Mistrza Europy w szybownictwie. W transmisji online wzięło udział ponad 200 osób!

Sebastian Kawa to osoba o wielu zainteresowaniach i profesjach, zanim został pilotem startował w zawodach jako żeglarz w klasie Cadet, Optymist i 420, zdobywając wielokrotne tytuły Mistrza Polski. Uczestniczył też w mistrzostwach świata i dwukrotnie Europy pływając w klasie Cadet. Oprócz tego napisał kilka książek, jest również członkiem Aeroklubu Bielsko-Białego.

Sebastian jest także znany w polskiej społeczności szybowcowej z licznych publikacji internetowych i filmów, które spopularyzowały ten sport. Współautor książki „Polskie Szybowce 1945-2011. Problemy rozwoju” i autor książki „Moje skrzydła. Drugi znaczy ostatni”. Jest również wykwalifikowanym lekarzem.

Podczas spotkania w Bielsku-Białej, nasz gość podzielił się z nami swoim bogatym doświadczeniem, zainteresowaniami, opowiedział o tym jak ważna jest determinacja, pewność siebie i współpraca. Zdradził też jak radzi sobie z presją i rosnącymi oczekiwaniami, a także z pojawiającymi się wyzwaniami i trudnościami, jak motywuje się do ciągłego doskonalenia, odniósł się również do kwestii obecności kobiet w tym sporcie.

Sebastian Kawa during his speech in Avio Aero Bielsko Biala, the event was also broadcasted.

Co było najtrudniejszym osiągnięciem w Pana dotychczasowej karierze sportowej, czy któryś z kilkudziesięciu zdobytych tytułów mistrzowskich był szczególny?

„Wygrałem 3x z rzędu mistrzostwa świata, choć moim największym sukcesem był rok 2018, kiedy zdobyłem 3 medale mistrzostw  świata w różnych konkurencjach. Największą przeszkodą był start w Chile w Andach, to miejsce jest ogromna pustynią, otoczona wysokimi górami, których końca nie widać, zagraniczni piloci nie mają możliwości poznania tego obszaru. Dodatkowym wyzwaniem dla mnie było to, że szybowiec, którym tam miałem latać uległ zniszczeniu w trakcie transportu, powłoka skrzydeł się pofalowała. Tak więc, spędziłem tydzień przed zawodami nie tylko trenując, ale też przychodząc przed wszystkimi codziennie o 7:00 rano szlifować skrzydła, aby je wygładzić, bym mógł wystartować w zawodach.”

Czy w sporcie szybowcowym obecne są kobiety i czy startują w zawodach?

„Kobiety są obecne, jest kilka kobiet, które rywalizują w zawodach z mężczyznami, np. Joanna Bidermann, natomiast jest ich trochę za mało. Bardzo często na kursie dla poczatkujących jest dużo dziewczyn, ale one potem bardzo szybko znikają ze sportu. Albo traktują szybownictwo, jak wielu innych pilotów, jako początek swojej kariery zawodowej, by następnie przenieść się do większych samolotów albo też trafiają do lotnictwa zawodowego, komercyjnego i zasiadają w fotelu kapitana. Ostatecznie sądzę, że taki rodzaj rywalizacji nie jest tak interesujący dla kobiet, jak dla mężczyzn, którzy znajdują w tym dużą przyjemność. W Polsce mamy młode zawodniczki, które latają i jesteśmy w stanie, prawdopodobnie jako nieliczni na świecie, wystawić w zawodach całą kobieca drużynę. Panie więc też potrafią latać i mogą to robić nawet lepiej niż mężczyźni! To nie jest sport fizyczny, wygrywasz umiejętnościami, zręcznością i tak naprawdę głową. Jest tak samo dostępny dla kobiet.”

Żyjemy w szybkich czasach, wielu z nas narzeka na brak czasu, prosimy o podzielenie się refleksją na temat łączenia życia zawodowego i pasji, kariery zawodowej.

„Nie da się!” - śmieje się Sebastian. „Szczerze, trzeba mieć bardzo specyficzny rodzaj pracy, ja znam pilotów zawodowych, którzy potrafią sobie tak ułożyć grafik, aby kończyć tydzień w  Nicei, by przez weekend polatać w pięknym miejscu, ale gdzie w tym wszystkim jest rodzina? To jest naprawdę bardzo trudne, jeśli chce się poważnie potraktować szybownictwo, to jest to tak naprawdę zawód na pełen etat, a co więcej, trzeba sobie zorganizować te wyjazdy, potrenować, wyjechać, pilnować sprzętu itd. Ja staram się już ograniczać udział w zawodach, po 34 medalach mistrzostw świata i Europy, każdy kolejny medal już niewiele zmieni w mojej karierze. Postawiłem sobie też nowe cele, np. w tym roku mam pojechać na mistrzostwa nowym polskim szybowcem Diana3, gdyby nie to, pewnie bym zrezygnował. Staram się już ograniczać moją obecność w konkursach i zdobywaniu medali, aby mieć więcej czasu na trenowanie z młodzieżą, latanie dwuosobowymi szybowcami, robienie nowych kursów.”

A group picture with Kawa and the Avio Aero Bielsko Biala team taken right after the event.

Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, tym bardziej, że relacje Sebastiana Kawy, wzbudziły w widzach charakterystyczne poruszenie serc

Czy zastanawiałeś się co będziesz robił po zakończeniu kariery?

„Tego się nie da skończyć” - śmieje się ponownie Sebastian. Oprócz brania udziału w mistrzostwach świata można podejmować jeszcze inne przedsięwzięcia np. próby bicia rekordów, tworzenie nowych konstrukcji szybowcowych, wyprawy szybowcowych w różne ciekawe miejsca. Pozostałe wyzwania to jest np. przelot nad K2, co prawda w sferze dużej fantazji, ale też lot szybowcem nad Antarktydą. Tam też są fale, wieją silne wiatry, jest duże pasmo górskie. Byłoby to bardzo interesujące, gdyby udało się tam polecieć.”

Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, tym bardziej, że relacje Sebastiana Kawy, wzbudziły w widzach charakterystyczne poruszenie serc. A komentarz Jacka Przygody, Lidera zakładu w Bielsku-Białej, jest dobrym podsumowaniem naszych doświadczeń:

„Ważne jest, aby dostrzec ten impuls do zmiany - który Pan Sebastian wskazał z własnego doświadczenia jako kluczowy czynnik sukcesu - tych impulsów do zmiany wokół nas jest bardzo dużo, pytanie tylko czy potrafimy je zauważyć, wskrzesić w sobie tę motywację i wykorzystać środowisko, w którym się znajdujemy?” – powiedział Jacek Przygoda. „W naszym biznesie możemy znaleźć wiele podobieństw, czasem mamy motywację i znajdujemy nowe sposoby wykorzystania pracy zespołowej, wspieramy siebie nawzajem, komunikujemy lub korzystamy z nieszablonowych pomysłów … Życzę Wam i sobie, abyśmy umieli odnajdywać te impulsy, które coś dla nas znaczą, które powodują szybsze bicie serca i wykorzystali je jako napęd do działania.”

One of Sebastian Kawa's numerous gliding flyovers.

„Moment, w którym zaakceptujemy, że może się nie udać, pozwala pozbyć się stresu i kreatywnie działać”

Na koniec Sebastian Kawa dodał jeszcze jedno ważne przemyślenie: „Bardzo często w życiu musimy się na coś zdecydować. Moment, w którym zaakceptujemy, że może się nie udać, pozwala pozbyć się stresu i kreatywnie działać.”